3. Post konkurs na Fanpage – Praca na własny rachunek. Po osiągnięciu 200 lików na Fanpage’u zrobiłem konkurs, w którym można było wygrać voucher na masaż dla siebie lub kogoś bliskiego. Jeśli dobrze pamiętam, to chodziło o to, aby napisać w komentarzu dlaczego to ta osoba powinna wygrać.
Rachunek za wodę musi zawierać następujące informacje: numer Twojej umowy na dostawę wody, który jest również wskazany na czeku bankowym po dokonaniu płatności; Imię i nazwisko oraz NIF osoby, na którą wystawiana jest faktura (musi to być właściciel nieruchomości lub jej najemca); dokładny adres domu lub mieszkania;
Wybierając prysznic zamiast kąpieli można jednorazowo zaoszczędzić około 2,5 zł. Zakręcanie kranu w trakcie mycia zębów i golenia to kolejne 300 - 700 złotych rocznie w kieszeni. Nawet kilkukrotnie niższe mogą być rachunki za wodę, gdy usunie się przecieki z instalacji, kupi perlatory, oszczędne urządzenia i wykorzysta deszczówkę - wynika z szacunków Home Brokera. Rocznie czteroosobowa rodzina wydaje na wodę około 2 tys. czteroosobowa rodzina wydaje miesięcznie na utrzymanie nieruchomości aż 89. zł - wynika z szacunków Home Broker opartych o dane GUS. 50 złotych z tej kwoty przypada na wodę, a 40 złotych na kanalizację. Mieszkając w bloku,przeważnie w cenie wody ma się też wliczony koszt jej ogrzania oraz odprowadzenia przez kanalizację. W przypadku domów jednorodzinnych niepodłączonych do kanalizacji, uwzględnić trzeba natomiast koszt opróżnienia szamba. W Warszawie, w której wciąż wiele obszarów jest nieskanalizowanych, opłaty za jednorazowe opróżnienie zaczynają się od około 200 złotych (szambo o pojemności 10 m³).Na wodę wydajemy prawie 2 tys. zł rocznie Ile więc czteroosobowa rodzina musi zapłacić za wodę, jej podgrzanie i kanalizację? Na początek trzeba ustalić, ile wody takie gospodarstwo domowe potrzebuje. Jak wynika z informacji zamieszczonych na portalu Instalator, przeciętna osoba zużywa 12. litrów wody dziennie (w tym jedna czwarta ciepłej). Czteroosobowa rodzina zużywa więc rocznie około 182,5 m³ wody, a miesięcznie 15,2 m³, w tym około 4 m³ ciepłej wody. Najnowsze dane GUS o faktycznie ponoszonych kosztach wody przez Polaków pochodzą z grudnia 2010 roku. Uwzględniając inflację, którą zanotowano od tamtego czasu, można oszacować, że za metr sześcienny zimnej wody płaci się dziś przeciętnie 8,1 zł, a ciepłej - 18,3 zł (we wspólnotach mieszkaniowych). W efekcie miesięczny rachunek czteroosobowej rodziny z tego tytułu można szacować na kwotę 164,4 zł. Rocznie daje to prawie 2 tys. złotych. A w jaki sposób można te koszty ograniczyć zmieniając nawyki lub część domowego wyposażenia? 1. Racjonalizuj zużycie Przede wszystkim ważne są nawyki. Ich zmiana nic nie kosztuje, a pozwala dużo zaoszczędzić. Najprostsze wydaje się zakręcenie kranu podczas mycia zębów lub golenia. Jeśli w ten sposób uda się ograniczyć używanie kranu przez domowników w sumie o 10 minut dziennie, to oznacza to zużycie nawet o 100 litrów wody mniej. Przez kran "wypłynie" dzięki temu od 297 (woda zimna) do nawet 669 złotych mniej (woda ciepła) w ciągu należy też traktować toalety jak śmietnika. Pozbycie się chusteczki czy owada w łazience wymaga za każdym razem zużycia przynajmniej kilku litrów wody. Sporo zaoszczędzić można też rezygnując ze zmywania z użyciem bieżącej wody na rzecz np. miski z wodą i Szybki prysznic zamiast relaksującej kąpieli Kolejnym sposobem na oszczędności jest zamiana kąpieli w wannie na prysznic. Jak podaje wikipedia, przy kąpieli zużywa się 200 - 250 litrów wody. Aby wziąć prysznic wystarczy 50 litrów wody. Wybierając więc jednorazowo prysznic zamiast kąpieli można zaoszczędzić około 2,5 zł. Robiąc tak codziennie można zaoszczędzić nawet ok. 900 zł Sprawdź, czy nie masz przecieków Nie bez znaczenia jest też to, czy wszystkie krany, prysznic i spłuczka są szczelne. Zgodnie z obliczeniami zamieszczonymi na stronie internetowej Gdyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, nawet niewielka nieszczelność baterii wannowej (jedna kropla na dwie sekundy) oznacza zużycie wody na poziomie 0,6 m³ miesięcznie. Gdy z kranu wycieka zimna woda oznacza to stratę prawie 5 zł, a w przypadku wody ciepłej - 11 złotych miesięcznie. Jeszcze więcej pieniędzy "trafia" do kanalizacji, gdy nieszczelna jest spłuczka. Zgodnie z szacunkami wspomnianej spółdzielni,nieznaczny przeciek w misce ustępowej może oznaczać marnowanie nawet 15 m³ wody miesięcznie (koszt można oszacować na 122 zł miesięcznie).4. Kup perlatory W codziennej walce z wysokimi rachunkami za wodę pomóc mogą też niewielkie inwestycje. Najprostszym i najbardziej przystępnym cenowo sposobem jest zakup i montaż perlatorów. Są to niewielkie nakładki (wylewki) na krany, które ograniczają wypływ wody, ale dzięki napowietrzeniu strumienia wody nie traci się na komforcie jej użytkowania. Można je zamontować właściwie na każdym kranie oraz przed słuchawką prysznicową. Zgodnie z zapewnieniami producentów, dzięki zastosowaniu perlatorów, można ograniczyć zużycie wody o około 1. - 60 procent. Na rynku dostępne są też perlatory oszczędzające więcej (nawet ponad 80 procent), choć tego typu rozwiązania są dedykowane raczej do baterii wykorzystywanych jedynie do mycia rąk. Należy bowiem pamiętać, że stosując perlatory o przepływie mniejszym niż 2 litry na minutę, trzeba się liczyć z tym, że napełnienie wodą litrowego garnka zajmie nam ponad pół minuty. Cena wysokiej jakości perlatora to około 20 - 30 złotych za sztukę. Koszt ten powinien zwrócić się bardzo szybko w postaci niższych rachunków za wodę, jej ogrzanie i odprowadzenie Wymień spłuczkę Rozważając dodatkowe inwestycje, które mają doprowadzić do ograniczenia zużycia wody, warto skupić się jeszcze przez chwilę na ubikacji. Warto zauważyć, że starego typu spłuczki (tzw. "górnopółki") zużywały aż 1. litrów wody podczas jednego spłukiwania. Dziś na rynku znajdziemy raczej zbiorniki o pojemności 6-9 litrów, co już pozwala zaoszczędzić połowę wody. Ponadto do takiego zbiornika można zamontować oszczędne spłuczki. Pozwalają one na spłukiwanie dużą (6-9 litrów) lub mają (3-4,5 litra) ilością wody. Rozwiązaniem może być też zainstalowanie spłuczki z funkcją stop, która pozwoli na zatrzymanie spłukiwania w dowolnym Kup oszczędne urządzenia (pralka, zmywarka) W poszukiwaniu kolejnych oszczędności można zastanowić się nad zainwestowaniem w nowoczesną pralkę i zmywarkę. Co ciekawe stare pralki na cały cykl zużywały nawet około 10. litrów wody. Nowoczesne urządzenia zużywają nawet poniżej 40 litrów. W przypadku nowoczesnych zmywarek zużycie wody może wynieść zaledwie kilka litrów, choć standard to około 10 – 15 litrów. Alternatywą jest zmywanie ręczne, które według różnych szacunków może wymagać nawet kilka razy więcej wody niż jeden cykl w Wykorzystaj deszczówkę Na koniec zostaje rozwiązanie, o którym warto pomyśleć już na etapie projektowania domu, czyli wykorzystanie deszczówki. Choć raczej nie zaleca się jej wykorzystania do celów spożywczych, to jak wynika z danych zamieszczonych na portalu Regiodom, deszczówka może w dużym stopniu (50 procent) zastąpić wodę z sieci. Gdyby więc przyjąć, że czteroosobowa rodzina zużywa rocznie 182,5 m³ wody, a metr wody kosztuje 8,1 zł, to wykorzystanie deszczówki oznacza potencjalne oszczędności na poziomie prawie 1,5 tys. złotych. Na tym tle średni koszt instalacji z montażem wynoszący 6 tys. zł (dane portalu Regiodom) nie wydaje się zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)Źródło: Bartosz Turek / Home BrokerPS,
Emerytka z Białegostoku dostała rachunek za wodę, musi zapłacić blisko 11 tys. zł, ale nie ma z czego. Co więcej, rachunek wystawiono za zużycie wody w domu, który od lat jest pustostanem. Ile co miesiąc zużywamy wody w domu jednorodzinnym? Zależy to od wielu czynników, w tym głównie od liczby i wieku mieszkańców, rodzaju wyposażenia oraz nawyków domowników. Jak opracować prosty kalkulator zużycia wody? Jak oszacować miesięczne wydatki na wodę i ścieki? I wreszcie – co pozwoli zaoszczędzić wodę, by obniżyć rachunki? Podpowiadamy. Ile średnio zużywamy wody w domu jednorodzinnym? Zużycie wody - kalkulatorPodczas projektowania domu i późniejszego przyłączenia go do sieci wodociągowej, należy obliczyć i podać we wniosku informacje na temat planowanego zapotrzebowania na wodę i ścieki. W przypadku domu jednorodzinnego przyjmuje się średnią wartość zużycia zimnej wody na poziomie 120 – 140 litrów na osobę na dobę, zaś ciepłej około 30-60 litrów. Średnio każdy domownik zużywa około 200 litrów wody w każdej dobie. To oczywiście wartości uśrednione w skali roku. Są bowiem okresy, kiedy zużywamy jej więcej (lato, sprzątanie, pranie, wizyta gości) lub mniej (wyjazdy, okres zimowy).Ilość zużytej wody różni się w zależności od gospodarstwa domowego. Praktyka pokazuje, że wyższe wskazania wodomierza są w domach, gdzie są małe dzieci. Jest to związane z częstszym praniem i sprzątaniem. Podobnie – im więcej osób mieszka w jednym gospodarstwie domowym, tym większe będzie zużycie wody. Wiele zależy też od nawyków mieszkańców i wyposażenia. Korzystanie z prysznica zamiast wanny czy ze zmywarki zamiast zmywania ręcznego – to pierwsze przykłady, które mają istotny wpływ na ilość zużytej zapanować nad rachunkami - kalkulator zużycia wodyPierwszym krokiem, by zacząć sprawnie zarządzać domowym budżetem za zużycie wody, jest monitorowanie wskazań wodomierza. Można samemu odczytywać wartości (porady KOŁO fachowo opisują, jak odczytać stan licznika wody) lub sprawdzić je na rachunku, który dostaniemy z wody zmienia się sezonowo, warto zwrócić uwagę, że rachunki w okresie wiosenno-letnim zazwyczaj są wyższe niż te w czasie jesieni i zimy. Średnie miesięczne zużycie będzie wypadkową wartością z różnych wartości na przestrzeni całego roku. Warto obliczyć taką sumę, by dowiedzieć się, ile wody zużywa nasze gospodarstwo domowe w ciągu rachunki za wodę przychodzą okresowo co kilka miesięcy (np. raz na kwartał), warto co miesiąc odczytywać stan liczników, by kontrolować bieżące zużycie i móc założyć prognozę na wysokość rachunku za wodę i za wodę – za co płacimy?Warto wiedzieć, że lokalne wodociągi wystawiają rachunek nie tylko za wodę, którą pobieramy z sieci, ale też za ścieki, które do niej wracają. Przy standardowym liczniku zapotrzebowanie na wodę (więc ta ilość, którą pobieramy z sieci) jest domyślnie równe ilości ścieków, które produkujemy i oddajemy do sieci. Ten sposób rozliczenia nie uwzględnia wypitej wody ani tej zużytej na podlanie ogródka. W sieci wodociągowej nie ma bowiem mierników objętości ścieków oddanych z konkretnego domu. Dodatkowe pozycje to opłaty przesyłowe i te za utrzymanie obliczyć zużycie wody – kalkulator. Jak czytać rachunek za wodę?Jakie pozycje pojawiają się na rachunku z wodociągów, które są składowymi ostatecznej kwoty? To wskazanie głównego wodomierza odczytane z licznika i opłaty abonamentowe za dostarczenie wody i odprowadzenie ścieków. Aby obliczyć zużycie wody w konkretnym okresie (np. w zakończonym właśnie miesiącu) należy znać wartość wskazania wodomierza na początku okresu i na końcu. Różnica tych wartości określa, ile wody zużyliśmy z konkretnym (m3) = odczyt z końca okresu – odczyt z początku okresu rozliczeniaOtrzymana wartość w m3 (metrach sześciennych) będzie oznaczała zarówno objętość wody, jaką pobraliśmy z sieci wodociągowej, jak i ilość ścieków, którą oddaliśmy do kanalizacji. Na rachunku podane będą stawki za każdy m3 za obie kategorie wystarczy wartość otrzymaną na podstawie odczytów licznika pomnożyć przez jednostkową stawkę za wodę i x stawka za m3 wody = opłata za wodę pobraną z sieci wodociągowejzużycie x stawka za m3 ścieków = opłata za ścieki odprowadzone do kanalizacjiNa rachunku widoczne są także opłaty abonamentowe za utrzymanie wodociągu i kanalizacji. Widoczne na wydruku wartości to opłaty za okres jednego miesiąca. Jeśli rozliczenie obejmuje kwartał, wówczas każdą z tych opłat abonamentowych należy pomnożyć przez wartość rachunku za wodę to suma: opłaty za wodę pobraną z sieci wodociągowej w danym okresie opłata za ścieki odprowadzone do kanalizacji w danym okresie opłata za utrzymanie sieci wodociągowej (odpowiednio pomnożona przez liczbę miesięcy, które obejmuje rozliczenie) opłata za utrzymanie kanalizacji (odpowiednio pomnożona przez liczbę miesięcy, które obejmuje rozliczenie). Dlaczego warto oszczędzać wodę?Budynek jednorodzinny potrzebuje i zużywa więcej wody niż w przypadku mieszkania, nawet dla tej samej liczby osób. O ile kwestie związane z codziennym myciem, praniem i zmywaniem są porównywalne, o tyle zużycie wody na sprzątanie czy chociażby podlewanie ogródka może znacznie wzrosnąć. Oczywiście zależy to w dużej mierze od powierzchni domu czy wielkości ogródka, jednak szacunki pokazują, że jednak w domach jednorodzinnych zużywa się więcej wody w porównaniu z zabudową bardziej, mieszkając w domku jednorodzinnym, warto wypracować nawyki, które pozwolą na mniejsze zużycie wody. To ważne nie tylko pod kątem opłat za media, ale przede wszystkim ma to kluczowe znacznie dla dbałości o środowisko naturalne. W dobie susz i okresowych problemów z dostępnością wody, mechanizmy pozwalające na jej mniejsze zużycie są bardzo zużywać mniej wody w domu jednorodzinnym?Co ma wpływ na zużycie wody w domu jednorodzinnym? Można wskazać kilka głównych składowych, które determinują wysokość rachunków: Wyposażenie. Korzystanie ze zmywarki (zamiast ręcznego zmywania) to realna oszczędność wody. Podobnie w przypadku prania – nowoczesne modele pralek są wodo- i energooszczędne, a większy załadunek bębna pozwala uprać więcej ubrań w podobnej objętości wody. Baterie w łazienkach i w kuchni warto wyposażyć w perlatory – systemy napowietrzania strumienia wody, które zmniejszają jej zużycie nawet o 60%. Nawyki domowników. Wzięcie szybkiego prysznica zamiast kąpieli w wannie pełnej wody, zakręcanie wody podczas mycia zębów czy podlewanie roślin wodą z płukania warzyw czy owoców – to codzienne czynności, które mają duże przełożenie na zużycie wody. Podlewanie. Ogródek jest zazwyczaj nieodłączną częścią każdego domu jednorodzinnego. Wymaga pielęgnacji, a w gorących letnich miesiącach – nawet codziennego podlewania. A to generuje duże zużycie wody, które jednak można zmniejszyć (lub wyeliminować) na kilka sposobów. Jak płacić mniej (lub wcale) za wodę do podlewania ogródka?Co zatem zrobić, aby płacić mniej za wodę użytą do podlewania ogródka. Rozwiązaniem jest założenie drugiego licznika (na zakończeniu instalacji, z której zużywamy wodę do podlewania) z zaznaczeniem, że wodę z tego ujścia wykorzystujemy tylko na cele ogrodnicze. Wówczas płacimy tylko za pobraną wodę, a nie ma opłaty za by w ogóle nie płacić za wodę do podlewania, warto zainwestować w zbiornik na deszczówkę. Najprostsze rozwiązanie to dostępne w sklepach ogrodniczych zbiorniki gromadzące wodę wypływającą z rynny. To zaskakujące, jak nawet przy niewielkich opadach zbiornik szybko zapełnia się. A deszczówka świetnie nadaje się do podlewania bardziej skomplikowane (i droższe) systemy to zbiorniki wkopywane w ziemię, do których przyłącza się wszystkie rynny. Woda z całego dachu spływa do zbiornika, a dzięki specjalnej pompie jest zawsze dostępna na cele ogrodnicze. Choć początkowy koszt wydaje się znaczny (średnio od kilku do kilkunastu tysięcy złotych), to bardzo szybko zwraca się, szczególnie przy znacznej powierzchni ogródka. Aby zmniejszyć opłaty za wodę, nie trzeba przeprowadzać kosztownych inwestycji. Już kilka zmian w codziennych przyzwyczajeniach może przynieść obniżenie wysokości rachunków. Racjonalizacja i kontrola zużycia wody, modernizacja niektórych elementów domowej instalacji przyniesie realne oszczędności. Jak zmniejszyć zużycie wody? Ile kosztuje woda, a ile wywóz szamba w 2022 r.? 21 lipca 2022, 16:45. 3 min czytania Rozliczenia za wodę i odbiór ścieków są dokonywane w metrach sześciennych, czyli jednostkach rzadko stosowanych na co dzień. Z tego powodu mogą pojawiać się wątpliwości w kwestii przeliczenia ilości faktycznie pobranej lub zużytej wody w danym okresie rozliczeniowym, a także określania jej ceny. Zatem — w jaki sposób można obniżyć rachunki w gospodarstwie domowym? Ile kosztuje woda w poszczególnych województwach? Cena wody w Polsce mogą podlegać dużym zmianom w zależności od miejsca analiz. Według danych zebranych przez PGW Wody Polskie, średnie ceny netto za 1 m3 wahały się w zależności od województwa między 2,63 zł a 5,18 zł | Foto: sonsart / Shutterstock Cena wody nie jest niestety jedynym kosztem związanym z jej zużyciem. W przypadku szamba ceny wywozu nieczystości zmieniają się zależnie od odległości dojazdu oraz regionu kraju Wyznaczenie konkretnych wartości przypadających na poszczególne urządzenia domowe i czynności nie jest możliwe. W zależności od źródła przyjmuje się jednak, że ok. 35 proc. zużycia to higiena osobista (w tym kąpiel, prysznic lub mycie rąk), 30 proc. przypada na spłukiwanie toalety, 15 proc. na pranie, a 10 proc. na mycie naczyń Obniżenie codziennego zużycia da się osiągnąć prostymi środkami przekładającymi się na znaczne oszczędności Wiele osób zastanawia się, ile kosztuje woda zużywana na co dzień. Jej cena w Polsce nie jest jednak jednorodna. Stawki ustalają bowiem jednostki samorządowe na podstawie gęstości zaludnienia, kosztów utrzymania sieci, konieczności jej rozbudowy oraz modernizacji, wymogów związanych z ochroną środowiska i rozwojem zrównoważonym czy dostępnych zasobów wód powierzchniowych. Po uzasadnieniu wyliczeń ostateczną kwotę zatwierdza Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (PGW). 1 m3 — jak obliczyć, ile to litrów? Wbrew pozorom dokonanie przeliczeń między metrami sześciennymi i powszechnie używanymi, łatwiejszymi do wyobrażenia litrami nie stanowi dużego wyzwania. Podstawowa jednostka objętości w układzie SI to 1 m3. Jak więc określić ilość zużytej wody w popularniejszych jednostkach? Jeden litr to objętość kostki o wymiarach 10 cm x 10 cm x 10 cm. Metr sześcienny natomiast we wszystkich trzech wymiarach jest dziesięciokrotnie większy, gdyż odpowiada objętości sześcianu o wymiarach 100 cm x 100 cm x 100 cm lub — zapisując inaczej — 1 m x 1 m x 1 m. Obliczenie 1 m3 wymaga zatem przemnożenia przez siebie wielokrotności każdego z trzech wymiarów: 10 * 10 * 10 = 103 = 1000, co oznacza, że w jednym metrze sześciennym mieści się dokładnie 1000 litrów. Przeliczając metry sześcienne na litry, należy ich liczbę przemnożyć przez 1000, natomiast w odwrotnej sytuacji — litry trzeba podzielić przez 1000, aby uzyskać wartość w metrach sześciennych. Zobacz także: Spirala kosztów się nakręca. Szykuj się na kolejny wyższy rachunek Czytaj także w BUSINESS INSIDER Ceny wody w Polsce mogą ulegać dużym zmianom w zależności od miejsca analiz. Według danych z 2021 r. zebranych przez PGW średnie koszta netto za 1 m3 wahały się w przedziale pomiędzy 2,63 zł a 5,18 zł, podczas gdy obecnie wynoszą ok. 9-10 zł. W ujęciu ogólnym niższe stawki obowiązują na wschodzie i północy kraju, a na zachodzie oraz południu są one znacznie wyższe. Ile kosztuje woda w 2022 r.? Średnie ceny dla poszczególnych województw w raporcie przedstawiają się następująco (w zł/m3 netto): lubelskie — 8,16, podlaskie — 7,18, mazowieckie — 11,08, kujawsko-pomorskie — 9,33, łódzkie — 9,34, wielkopolskie — 10,25, pomorskie — 8,17, warmińsko-mazurskie — 10,50, świętokrzyskie — 12,77, opolskie — 11,07, lubuskie — 11,14, podkarpackie — 10,03, zachodnio-pomorskie — 8,90, małopolskie — 12,77, dolnośląskie — 10,76, śląskie — 10,44. Czy cena wody to jedyny koszt jej zużycia? Cena wody nie jest niestety jedynym kosztem związanym z jej zużyciem. W przypadku szamba ceny wywozu nieczystości zmieniają się zależnie od odległości dojazdu oraz regionu kraju. Obecnie trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 200 zł. W gospodarstwach użytkowników sieci kanalizacyjnej z reguły ilość odprowadzonych ścieków równa się ilości pobranej wody. Poniżej znajdują się koszta wywozy szamba za pomocą pojazdu asenizacyjnego o pojemności 4 m3 (zł): lubelskie — 177-196, podlaskie — 161-181, mazowieckie — 180-210, podkarpackie — 185-196, łódzkie — 169-196 zł pomorskie — 169-177, kujawsko-pomorskie — 207-223, świętokrzyskie — 177-193, warmińsko-mazurskie — 180-191, opolskie — 177-189, wielkopolskie — 177-193, małopolskie — 177-189, lubuskie — 177-201, śląskie — 185-201, dolnośląskie — 193-298 zł, zachodnio-pomorskie — 177-196. Zobacz także: Zmywarka czy mycie ręczne — co jest bardziej oszczędne? Zużycie wody w gospodarstwie domowym w Polsce Według danych Głównego Urzędu Statystycznego zużycie wody w Polsce w 2020 r. wyniosło w przeliczeniu na jednego mieszkańca aż 45 5420 m3. Liczba ta obejmuje jednak nie tylko wodę wykorzystywaną w gospodarstwie domowym, ale też w przemyśle, rolnictwie czy usługach. W przypadku zużycia na potrzeby bytowe przyjmuje się z reguły orientacyjną wartość około 150 l na 24 godz. Cena wody oraz odprowadzenia nieczystości w takiej ilości według średnich stawek za rok 2020 wynosi od 1,22 zł do 1,97 zł netto na dobę. Wyznaczenie konkretnych wartości przypadających na poszczególne urządzenia domowe i czynności nie jest możliwe. W zależności od źródła przyjmuje się jednak, że ok. 35 proc. zużycia to higiena osobista (w tym kąpiel, prysznic lub mycie rąk), 30 proc. przypada na spłukiwanie toalety, 15 proc. na pranie, a 10 proc. na mycie naczyń. Ostateczna cena wody wraz z nieczystościami na fakturze zależy więc od nawyków czy liczby domowników. Ile kosztuje woda w gospodarstwie domowym i jak obliczyć rachunki? Wiadomo już, ile kosztuje woda w poszczególnych województwach. Nie można zapominać, że jej cena w skali kraju powoli, ale regularnie rośnie. Jest to efekt nie tylko inflacji, lecz także wzrostu kosztów związanych z ochroną środowiska oraz dostępnością zasobów naziemnych i podziemnych w poszczególnych regionach kraju. Obniżenie codziennego zużycia da się osiągnąć prostymi środkami przekładającymi się na znaczne oszczędności. Spośród najczęściej polecanych metod warto wyróżnić: perlatory — mieszają one wodę z kranu z powietrzem, zwiększając skuteczność mycia oraz ciśnienie, zastosowanie dwudzielnej spłuczki z funkcją stop — pozwalają na wykorzystanie podczas spłukiwania tylko części pojemności zbiornika, dbanie o szczelność instalacji, mycie naczyń w zmywarce, a nie ręcznie. Zobacz także: Czy wiesz, ile wody zużywasz pod prysznicem? Ta wiedza zmniejszy twoje rachunki Chociaż odpowiedź na pytanie, ile kosztuje woda w 2022 r., jest już jasna, kwestia jej zużycia w gospodarstwie domowym oraz wynikających z tego odgrywa szczególnie istotną rolę, o czym nie wolno zapominać. Łączne koszta są bowiem podyktowane względami ochrony środowiska, dostępnością zasobów wodnych i kosztami utrzymania czy modernizacji sieci wodociągowej. Aktualnie obowiązujące przepisy wymagają, aby rachunek potwierdzający dokonanie sprzedaży lub wykonanie usługi zawierał pewne elementy obowiązkowe. Muszą to być co najmniej imiona i nazwiska, nazwa albo firma, oraz adresy sprzedawcy i kupującego bądź wykonawcy i odbiorcy usługi, data wystawienia, numer kolejny rachunku Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! 03 Feb 2021 14:04 7638 #1 03 Feb 2021 14:04 User removed account User removed account Level 1 #1 03 Feb 2021 14:04 POPRZEDNI TYTUŁ WĄTKU = Ile płacicie za wodę w swoich miastach? zmieniono na obecny w dniu 7:04 Przyszło mi podliczonko i szczerze mówiąc jeszcze mnie telepie. Liczniki już jednak sprawdziłem i hulają ok. Szoku dostałem, niedopłata za poprzednie półrocze 1200 zeta. Kurdę, córki ze mną nie mieszkają, żona staroć już, mamy mały brodzik, moherowy tryb życia, pralka nowa używana może ze 2 razy na tydzień, gary zmywam w misce heheh. No nie mogę uwierzyć w to co widzę a przecież po 3m³ mam wliczone na osobę w czynsz. Ile płacicie za wodę z swoich miastach? U mnie zimna obecnie jest 9,85zł m³ a ciepła m³ lecz to cennik do końca 2020, od stycznia za ciepłą jest już o więcej czyli m³. Pytam na forum z czystej ciekawości bo nie umiem sobie wyobrazić, jakie opłaty za wodę mają ludzie mający np. trójkę małych dzieci. Czyżby za chwilę paliwo miałoby być tańsze od wody? A pytam, albowiem mam ostatni gwizdek na to, aby wyjechać za granicę (na stałe). Zacząłem tworzyć sobie życio/plany i wyliczać, na co tak a na co nie starczy mi z emeryturki za 20lat. Obserwuję ten wzwyżkowy trend od ponad 10lat i zapowiada się iż końca nie będzie. Czynsz za M2 od roku 2015 do teraz wzrósł mi z kwoty 516zł do 764zł, reszta opłat poszła o 200-300% w górę minimo, tak sobie próbuję wyliczyć na co mi wystarczy te 1400-1600 emerytki gdy już huśtać się po fuchach nie będę mógł. Ponoć w innych rejonach Polski za wodę płacą jeszcze więcej, dziwne, węgiel do podgrzewania dla różnych rejonów Polski jest w różnych cenach? Mam przy okazji też pytanie, liczą u Was już te "śmieci" w wodę? Jeśli tak, to jak wygląda rzeczywisty realny cennik? #2 03 Feb 2021 14:37 ta_tar ta_tar Level 39 #2 03 Feb 2021 14:37 tobl wrote: U mnie zimna obecnie jest 9,85zł m³ a ciepła m³ Czy to 9,85 zł/m³ za wodę czy może + kanał? Jeżeli z kanałem to w mieście gdzie teraz jestem to jest kwota 11,23 zł/m³ (4,48 woda, 6,75 kanał). A w miejscowości gdzie na stałe mieszkam jest jeszcze lepiej: W 2020 roku ceny wynosiły: 5,93 zł - woda, 10,35 zł - ścieki, a w 2021 roku: 6,22 zł za wodę i 10,86 zł za ścieki. #3 03 Feb 2021 15:48 User removed account User removed account Level 1 #3 03 Feb 2021 15:48 Wydaje mi się że z kanałem, w czynszu nic na temat kanału nie piszą więc chyba 9,85zł jest łącznie ze ściekami. A co do "kanału" to drogo wychodzi te "wylewanie za okno", albowiem na bazie hist(e)rii z Wisłą pokazano, jaki to kanał. Zrzutów było w ciul/ciut/ciut, i ten kanał to chyba najdroższy kanał na świecie, taniej wyszłoby transferować kokę do Polski z drugiego końca świata, tonami! Nie zmienia to jednak faktu że cena wody jest nadprzeciętnie superowa, że tak to ujmę. Jeszcze chwila i trzeba będzie gnać po miski do Obi i pod rynny podstawiać. Jestem bardzo ciekawy, ile mają za wodę ludzie, którzy np. latem napełniają baseny, podlewają ogrody bo mają owoce i warzywa, myją sobie po cichu autka w garażach i mają do tego powiedzmy z trójkę dzieciaków, które szorować trzeba nagminnie, no ciekaw jestem hehe. 3000? 4000? 5000zł rocznie? #4 03 Feb 2021 16:05 romuald-f romuald-f A/T specialist #4 03 Feb 2021 16:05 Woda 2,96 m3 a ścieki m3. rok 2020. Łącznie 1m3 wychodzi 13,90 zł. #5 03 Feb 2021 17:27 ta_tar ta_tar Level 39 #5 03 Feb 2021 17:27 tobl wrote: którzy np. latem napełniają baseny, podlewają ogrody bo mają owoce i warzywa, myją sobie po cichu autka w garażach i 1. Mają baseny - płacą z kanałem. 2. Podlewają ogród - w niektórych miasta można mieć coś takiego jak oddzielny licznik bez kanału 3. Myją samochód - płacą z kanałem. I widzisz że to wszystko zależy od .... Ja tutaj gdzie przebywam gościnnie na krótko (dom jednorodzinny 2 osoby na stałe) - na miesiąc 10 m³ wody. Tam gdzie mieszkam na stałe (mieszkanie w bloku 2 osoby) - 6 m³ wody. Płatności i tu i tam na bieżąco według wskazań - brak dopłat rocznych czy półrocznych. Ale znam tez przypadki w bloku że na 3-osobową rodzinę miesięczne zużycie wody 1 do 1,5 m³. #6 03 Feb 2021 17:58 Tommy82 Tommy82 Level 41 #6 03 Feb 2021 17:58 @tobl No to jakie masz zużycie? Od dawna tam mieszkasz? Może ktoś coś kombinował z licznikami. Na którym masz zużycie na ciepłej czy zimnej? Jak nalejesz wiadro wody to ile naliczniku przeskoczy? Jak idziesz spać i rano wstajesz to stan liczników jest taki sam? #7 03 Feb 2021 22:11 kenubi kenubi Level 12 #7 03 Feb 2021 22:11 tobl wrote: .. w czynszu nic na temat kanału nie piszą .. Wybacz, śmiem wątpić, w/z rachunku zazwyczaj idzie wyczytać wszystko. W bloku, 4 os, 1-na wylewa na dwie osoby, 1-na normalnie, jedna oszczędza za resztę - czyli ja (wojskowy, krótki prysznic) , jedna brudas, ok. 7m3/m-c -- ciepłej (wtedy po 21zł/m3 - już nie mieszkamy w bloku). Wtedy wyszło mi z obliczeń (ciepło właściwe wody itd.), że grzejąc prądem w I taryfie (60gr/kWh, chyba po 17zł/m3 prądem, a blok grzany gazem był, po teoretyczne 25gr/kWh). No ale wsadź bojler do 5m2 łazienki #8 04 Feb 2021 07:01 puchalak puchalak Level 14 #8 04 Feb 2021 07:01 tobl wrote: ... A pytam, albowiem mam ostatni gwizdek na to, aby wyjechać za granicę (na stałe). Zacząłem tworzyć sobie życio/plany i wyliczać, na co tak a na co nie starczy mi z emeryturki za 20lat. Obserwuję ten wzwyżkowy trend od ponad 10lat i zapowiada się iż końca nie będzie. Czynsz za M2 od roku 2015 do teraz wzrósł mi z kwoty 516zł do 764zł, reszta opłat poszła o 200-300% w górę minimo, tak sobie próbuję wyliczyć na co mi wystarczy te 1400-1600 emerytki ... Obecna emeryturka wynika z tzw kwoty zastąpienia która obecnie wynosi ponad 55%. Za 20 będzie wynosić ok 30% czyli na dzisiejsze pieniądze jakieś 900zł. Generalnie problem rozwiąże się sam, bo nie będzie Cię stać na posiadanie mieszkania, a co za tym idzie odpadnie konieczność płacenia za wodę. A ta w rzekach i kałużach, mam nadzieję, nadal będzie gratisowa... #9 04 Feb 2021 07:31 User removed account User removed account Level 1 #9 04 Feb 2021 07:31 Liczniki sprawne, mam nowe, cyfrowe, rano jest ten sam stan (zapisany) z wieczoru, nic bokiem nie cieknie. Mam wskazania co do litra, zatem sprawdziłem nalewając po 5L w wiadra i oba liczniki pokazały co do litra. Wczoraj, robiłem wielki dzień podliczeń. Szybki, wojskowy prysznic i mi wyszło 5L ciepłej i 12L zimnej. Żona zafundowała sobie posiedzonko w brodziku i wyszło równo po 32L, czyli ciepłej 32L i zimnej 32L. Zmywanie garów w moim trybie 21L. Pralka (nowy Bosch) na praniu z podwójnym płukaniem (120min, 90°) wzięła 38L. I teraz co mnie dziwi, to dziwi mocno. Zrobiłem na bazie tego wszystkiego podliczenie: -liczę 30 dni brodzika i prysznica ≈64L x30 = 1920L -liczę 30 dni zmywania 2 razy dziennie ≈21L x30 = 630L -liczę 30dni prysznica raz dziennie ≈17L x30 = 510L -liczę 30dni spłukiwania WC 5razy dziennie (wchodzi w spłuczkę 8L) = 30x5x8L = 1200L no i liczę średnio 5L dziennie na kuchnię = 150L ----------------------------- razem: 4410L czyli 4,410m³ x 6 miesięcy = 26,460m³ Według spółdzielni i według stanów licznika mam w czasie poprzedniego półrocza zużyte ponad 120m³ wody. No nie kapuję, gdzie podziała się ta woda! Musiałbym pomnożyć wyliczone zużycie razy 5 a to jest niemożliwe, no bo przecież nie piorę codziennie lecz raz w tygodniu, pralka bierze tyle co nic. Nie potrafię zrozumieć, co się stało że mam 1200zeta za wodę. Czy jest możliwe że licznik cyfrowy jest zepsuty i sam sobie jakoś nabija cyklicznie więcej? Np. nie zauważyłem, zrobiłem kąpanko a licznik zamiast nabić powiedzmy 70L nabił 170? Od wczoraj każdego dnia dwa razy dziennie będę zapisywał stan aby wykluczyć taką usterkę. Wracając do EMERYTUR i RENT, ja też sądzę że za 20-30lat będą tylko WSPOMNIENIAMI i MITEM. #10 04 Feb 2021 09:42 puchalak puchalak Level 14 #10 04 Feb 2021 09:42 120m³ za 6 miesięcy?? Musiałbyś dzień w dzień zużywać 650 l wody. Raczej nie ma takiej możliwości. Może zamieniono odczyt początkowy? #11 04 Feb 2021 10:23 brofran brofran Level 39 #11 04 Feb 2021 10:23 tobl wrote: Czy jest możliwe że licznik cyfrowy jest zepsuty i sam sobie jakoś nabija cyklicznie więcej? Pozostaje Ci codziennie zrobić odczyt i zapis liczników i dojdziesz co sie dzieje. Emeryt ma mnóóóóóstwoooo wolnego czasu ( chyba żeś jeszcze na dorabianiu ) . #12 04 Feb 2021 10:33 sanfran sanfran Network and Internet specialist #12 04 Feb 2021 10:33 Szkocja, dla odbiorców indywidualnych liczników brak, opłata za wodę i kanał jest wliczona do podatku miejskiego. Rocznie dla mojego domu wynosi to (w przeliczeniu) ok 2300 złociszy. #13 04 Feb 2021 10:34 vodiczka vodiczka Level 43 #13 04 Feb 2021 10:34 tobl wrote: węgiel do podgrzewania dla różnych rejonów Polski jest w różnych cenach? Oczywiście, nie wiedziałeś o tym Dodatkowo, nawet przy tej samej cenie węgla, koszt wytworzenia 1GJ ciepła może znacznie różnić u różnych producentów. Podkreślam - koszt a nie cena po jakiej sprzedają 1GJ bo procentowe różnice w cenie mogą być większe lub mniejsze niż różnice w kosztach U mnie: Woda i ścieki - 8,89zł/m³. Podgrzanie wody 24 zł/m³ #14 04 Feb 2021 12:20 User removed account User removed account Level 1 #14 04 Feb 2021 12:20 sanfran wrote: Szkocja, dla odbiorców indywidualnych liczników brak, opłata za wodę i kanał jest wliczona do podatku miejskiego. Rocznie dla mojego domu wynosi to (w przeliczeniu) ok 2300 złociszy. To samo jest u kumpla w Hioszpanii, no limit na wodę, całość w podatku od chałupy a ten wynosi około 460 euro rocznie. #15 04 Feb 2021 12:31 palmus palmus Level 33 #15 04 Feb 2021 12:31 brofran wrote: tobl wrote: Czy jest możliwe że licznik cyfrowy jest zepsuty i sam sobie jakoś nabija cyklicznie więcej? Pozostaje Ci codziennie zrobić odczyt i zapis liczników i dojdziesz co sie dzieje. Emeryt ma mnóóóóóstwoooo wolnego czasu ( chyba żeś jeszcze na dorabianiu ) . Dowiedz się w spółdzielni ile Ci doliczają "kroplowego" z odczytu licznika głównego. #16 04 Feb 2021 14:21 ta_tar ta_tar Level 39 #16 04 Feb 2021 14:21 tobl wrote: I teraz co mnie dziwi, to dziwi mocno. Zrobiłem na bazie tego wszystkiego podliczenie: -liczę 30 dni brodzika i prysznica ≈64L x30 = 1920L -liczę 30 dni zmywania 2 razy dziennie ≈21L x30 = 630L -liczę 30dni prysznica raz dziennie ≈17L x30 = 510L -liczę 30dni spłukiwania WC 5razy dziennie (wchodzi w spłuczkę 8L) = 30x5x8L = 1200L no i liczę średnio 5L dziennie na kuchnię = 150L ----------------------------- razem: 4410L czyli 4,410m³ x 6 miesięcy = 26,460m³ W twoich szybkich obliczeniach nie dodałeś zużycia wody przez pralkę (ponad 1 m³), zużycia wody przy myciu rąk po skorzystaniu z ubikacji, wody użytej do sprzątania i przemywania brodzika, wody podczas mycia ząbków (no chyba że myjesz pod prysznicem) i nie sądzę że WC na dwie osoby wychodzi 5 razy dziennie. Jak chcesz tak liczyć to spisuj wodę raz w tygodniu i zaznaczaj co i ile razy było robione (ile razy zmywarka, pralka, WC). Do tego jak już napisano wyże dodaj ubytki przypisane na ciebie. I jeszcze jedna sprawa. Ile płacisz miesięcznie ryczałtu za wodę a ile zużywasz w rzeczywistości. #17 04 Feb 2021 14:28 User removed account User removed account Level 1 #17 04 Feb 2021 14:28 Wiem że dużo pominąłem ale celowo, mało ludzi najpierw zalewa wodę do czajnika, gotuje, zalewa kawicę, robi śniadanko a w wodzie pozostałej po rozcieńczeniu z zimną zmywa co nabrudził. System wystarcza jeszcze na ząbki, mordziachę z rańca i łapki. A podłogi to się myje gdy naczynia się zmywa, zaraz po nich, nie wylewasz przecież czystej wody używanej do opłukania garów po obiedzie z płynu do naczyń, ładujesz w michę i podłogi ogarnięte a na koniec WC przetrzepiesz. Z moich chorych pomiarów wychodzi że 21 litrami wody całość ogarniesz Do spłuczki też możesz zalać to co w brodziku zostaje po kąpieli np. dzieciaków, wsam raz do spłukiwania kupy Gdy przyzwyczaisz się do takiego trybu życia a wcale nie jest ciężko przemieścić się z wiadrem w prawo czy lewo... oszczędności załapiesz mnogo - dlatego zdziwiony jestem że mam niedopłaty na tyle hajsu, nie umiem obliczyć skąd taki numer mi wyszedł. #18 04 Feb 2021 15:06 ta_tar ta_tar Level 39 #18 04 Feb 2021 15:06 tobl wrote: A podłogi to się myje gdy naczynia się zmywa, zaraz po nich, nie wylewasz przecież czystej wody używanej do opłukania garów po obiedzie z płynu do naczyń, ładujesz w michę i podłogi ogarnięte a na koniec WC chyba żartujesz bo pisałeś że tobl wrote: Zmywanie garów w moim trybie 21L. I mam uwierzyć że wybierasz wodę ze zlewozmywaka i myjesz podłogę. #19 04 Feb 2021 15:16 vodiczka vodiczka Level 43 #19 04 Feb 2021 15:16 ta_tar wrote: I mam uwierzyć że wybierasz wodę ze zlewozmywaka i myjesz podłogę Może wybierać albo wstawić do zlewozmywaka pojemnik zbierający popłuczyny po ostatnim płukaniu Koleżanka ma sąsiadkę, która nie spuszcza wody w sedesie po sikaniu a dopiero po wypróżnieniu. Są ludzie, którzy oszczędzają na czym się da. #20 04 Feb 2021 15:19 elpapiotr elpapiotr Electrician specialist #20 04 Feb 2021 15:19 U mnie 12,86 zł/m³ Podgrzanie we własnym zakresie, czyli z piecyka gazowego. #21 04 Feb 2021 16:53 User removed account User removed account Level 1 #21 04 Feb 2021 16:53 elpapiotr wrote: U mnie 12,86 zł/m³ Podgrzanie we własnym zakresie, czyli z piecyka gazowego. I jak wychodzi Ci ten piecyk na miecha? Ile osób w domu? Dodano po 1 [minuty]: vodiczka wrote: ta_tar wrote: I mam uwierzyć że wybierasz wodę ze zlewozmywaka i myjesz podłogę Może wybierać albo wstawić do zlewozmywaka pojemnik zbierający popłuczyny po ostatnim płukaniu Koleżanka ma sąsiadkę, która nie spuszcza wody w sedesie po sikaniu a dopiero po wypróżnieniu. Są ludzie, którzy oszczędzają na czym się da. U nas w bloku nie spuszczanie wody to norma, baaardzo dużo ludzi robi to samo. Spłuczki mogą pomieścić i 10L, 10 razy puszczasz i nie ma. #22 04 Feb 2021 17:05 ta_tar ta_tar Level 39 #22 04 Feb 2021 17:05 tobl wrote: Spłuczki mogą pomieścić i 10L, Zawsze masz możliwość obniżenia pojemności nawet i do 6 l. #23 04 Feb 2021 18:04 vodiczka vodiczka Level 43 #23 04 Feb 2021 18:04 ta_tar wrote: Zawsze masz możliwość obniżenia pojemności nawet i do 6 l. Można też siusiać do zlewozmywaka, potem umyć naczynia. wodą po ostatnim płukaniu umyć podłogę a resztą po myciu podłogi spłukać sedes. Można też w celu zmniejszenia zużycia wody, zimą zbierać z balkonu śnieg a latem deszczówkę. Jak nisko upadliśmy #24 04 Feb 2021 18:06 Jogesh Jogesh Level 28 #24 04 Feb 2021 18:06 U mnie 0 płacę. Nie ma liczników. Jest jakaś stała opłata roczna którą płaci właściciel razem z podatkiem od nieruchomości. Za śmieci, spółdzielnię itd. płaci właściciel mieszkania. Wynosi na polskie 40 PLN. Śmieci odbierane są z przed drzwi mieszkania i nie muszę nawet schodzić do śmietnika. Ale to nie w Polsce. #25 04 Feb 2021 20:01 brofran brofran Level 39 #25 04 Feb 2021 20:01 Jogesh wrote: U mnie 0 tak Ahmedabad , to wszystko wyjaśnia. Hindus myje się w Gangesie raz do roku , pierze w okolicznej rzeczce , a kupę robi gdzie popadnie. Jedynie na herbate używa czystej wody .... najczęściej ze studni, rzadko z wodociągu . BTW , moje zużycie 3-5 m³ na miesiąc ( 2 osoby ) . #26 05 Feb 2021 04:00 Jogesh Jogesh Level 28 #26 05 Feb 2021 04:00 brofran wrote: Jogesh wrote: U mnie 0 tak Ahmedabad , to wszystko wyjaśnia. Hindus myje się w Gangesie raz do roku , pierze w okolicznej rzeczce , a kupę robi gdzie popadnie. Jedynie na herbate używa czystej wody .... najczęściej ze studni, rzadko z wodociągu . BTW , moje zużycie 3-5 m³ na miesiąc ( 2 osoby ) . Jakoś nie zauważyłem, żeby u mnie w mieście płynął Ganges, albo nawet w okolicy. Do tego tutaj każdy się kąpię cały codziennie rano. Wiele osób bez kąpieli nie weźmie nic do ust, bo codzienna kąpiel jest obowiązkiem, często dwa razy dziennie. Ale co ja tam wiem, jak wiadomo mamy na forum specjalistów od dalekich krajów, którzy powtarzają bzdury (lub je tworzą) bez zająknięcia. Mam nadzieję, że przynajmniej w swoim fachu coś potrafią. Ciekawe, że woda może być za darmo... ciekawe, że powietrze może być za darmo... Fajnie że jeszcze nie ma podatku od pieszego. Podatek chodnikowy. Przecież utrzymanie chodnika kosztuje. Mam nawet pomysł jak to uczciwe zrealizować. Aby wyjść z domu trzeba mieć smartfon który mierzy ile się przeszło i do centralnej bazy danych trafiają te dane i naliczany jest podatek. Niektóre ubezpieczalnie za to będą zwracały równowartość lub nawet więcej, bo jak ktoś chodzi, to zapewne jest zdrowszy. Już u nas jakaś to wymyśliła aby płacić za chodzenie. Ale mam dzisiaj rano natchnienie. Wybaczcie zejście z tematu. #27 05 Feb 2021 06:31 palmus palmus Level 33 #27 05 Feb 2021 06:31 Jogesh wrote: Podatek chodnikowy. Przecież utrzymanie chodnika kosztuje. Mam nawet pomysł jak to uczciwe zrealizować. Aby wyjść z domu trzeba mieć smartfon który mierzy ile się przeszło i do centralnej bazy danych trafiają te dane i naliczany jest podatek. Niektóre ubezpieczalnie za to będą zwracały równowartość lub nawet więcej, bo jak ktoś chodzi, to zapewne jest zdrowszy. Już u nas jakaś to wymyśliła aby płacić za chodzenie. Juz to pewien kreatywny prezes spółdzielni mieszkaniowej wymyślił i wprowadził w wnoszą mieszkańcy nie będący członkami spółdzielni za korzystanie z chodnika o tym w jednym z odcinków "Państwa w państwie" #28 09 Feb 2021 12:23 User removed account User removed account Level 1 #28 09 Feb 2021 12:23 Ścisnąłem sobie "pasek", ostatnie dni = makabra ale efekty widać już gołym okiem. Ostatnie dni poboru ciepłej wody to 16,24,29,14. Mowa o litrach na dobę. Z zimną jest już trochę inaczej: 64,313,207,173. Zliczyłem sobie gaz i kombinuję nieużywać podgrzewania z miasta, gdy mi się to przeliczy po 30dniach - zacznę zastanawiać się nad zakręceniem ciepłej i kombinowanie z podgrzewaniem gazem we własnym zakresie. Przy okazji dowiedziałem się że te ECO super pralki (mam nowego super Eco Boscha) wcale nie biorą tak mało wody jak piszą. Przeliczyłem ją przy praniu 2h:10min (90°C) i cały cykl "wypił" równo 127L, zatem 10x w miesiącu takie pranko i idzie w "zlew". Przy okazji "podliczeń" człowiek dowiaduje się fajnych rzeczy, mianowicie "głupia" spłuczka pochłania aż 22L! 10x puszczamy kupę w "rury" i 220L nie ma! Kurdę, w jakim to kraju mi przyszło żyć! Przyjmijmy że 4 osobowa rodzina biegnie do klopa 2 razy dziennie i wylewa po 22L! 22L x4 x30dni = 2640L = x9,85zł = 26zł. To tylko tak "się mówi" ale po pół roku na samo spłukiwanie "kupy" człowiek wylewa ponad 15,8m³ wody co przekłada sie na ponad 15000L czyli takie pół cysterny STL30, szlag... bo to tylko kupa. WYobraźcie sobie teraz jednak... 10000 szt. takich spłuczek w jednym mieście, nic dziwnego że ta woda taka droga. Powiem też że "odrąbało" mi po całości i zacząłem zbierać śnieg! Podpatrzyłem u moherków niżej, robią dokładnie to samo i zacząłem zastanawiac się po co! No kurdę, jak to po co Micha śniegu z rańca i kupa płynie za friko w kanał To jest bajer sposób z deszczówką, wsam raz do klopa, do mycia podłogi i tak dalej #29 09 Feb 2021 12:31 Jogesh Jogesh Level 28 #29 09 Feb 2021 12:31 Można iść za stodołę. Albo profesjonalne "wygódki" postawione nad dołem z kupami. Zero wody. Niezła oszczędność. Albo tradycyjnie jak na wsiach w Indiach. Na pole, a do południa już wyschnie. Tylko w Polsce nie wyschnie tak szybko. No cóż. Albo wymyślić eko spłuczkę, co będzie najpierw mechanicznie kupę przepychać, a potem wypłucze litrem wody. Musiałaby być zintegrowana z sedesem. #30 09 Feb 2021 12:43 User removed account User removed account Level 1 #30 09 Feb 2021 12:43 W domku jednorodzinnym wymodził bym wszystko szybciej, nie problemem byłoby umieszczenie na dachu pseudo wanny i doprowadzania deszczówki (przez filtry) choćby do spłuczki i piwnicy. Z ogrzewaniem wody też bym sobie przy dniach słonecznych poradził, prowadząc przez rurki nagrzewowe ale nie w bloku... Qz48jbO.